Info

Suma podjazdów to 83005 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Grudzień1 - 2
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 0
- 2013, Sierpień14 - 0
- 2013, Lipiec10 - 0
- 2013, Czerwiec18 - 0
- 2013, Maj18 - 0
- 2013, Kwiecień15 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień5 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Październik16 - 4
- 2012, Wrzesień17 - 1
- 2012, Sierpień21 - 4
- 2012, Lipiec21 - 12
- 2012, Czerwiec22 - 5
- 2012, Maj19 - 6
- 2012, Kwiecień18 - 21
- 2012, Marzec13 - 5
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad11 - 5
- 2011, Październik4 - 0
- 2011, Wrzesień14 - 1
- 2011, Sierpień15 - 8
- 2011, Lipiec11 - 3
- 2011, Czerwiec13 - 6
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 4
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Listopad11 - 12
- 2010, Październik7 - 14
- 2010, Wrzesień10 - 14
- 2010, Sierpień2 - 0
- DST 48.30km
- Czas 01:32
- VAVG 31.50km/h
- VMAX 54.40km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 177 ( 93%)
- HRavg 159 ( 83%)
- Kalorie 1565kcal
- Podjazdy 236m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Kadencji
Środa, 26 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0
Kadencja
Średnia - 90 obr/min
Max - 107 obr/min
Przez pierwsze 25 km - silny w modrewind
- DST 51.10km
- Czas 01:56
- VAVG 26.43km/h
- VMAX 51.20km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 182 ( 95%)
- HRavg 128 ( 67%)
- Kalorie 1175kcal
- Podjazdy 266m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolarka
Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0
- DST 39.10km
- Teren 39.10km
- Czas 03:03
- VAVG 12.82km/h
- VMAX 55.70km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 188 ( 98%)
- HRavg 165 ( 86%)
- Kalorie 3224kcal
- Podjazdy 1016m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Cyklokarpaty 2012 - Mega - Sanok
Sobota, 22 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0
Szerszy opis może wkrótce... na razie mi się po prostu nie chce
Mam doła po oddaniu mojej pękającej ramy do reklamacji......
Jak się pojawią jakieś zdjęcia na stronie cyklokarpat.... to jakiś tam wpis dodam
- DST 34.60km
- Teren 25.00km
- Czas 02:25
- VAVG 14.32km/h
- VMAX 44.20km/h
- Podjazdy 235m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka i Nocny powrót
Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0
Powrót w nocy z Agą
- DST 59.10km
- Czas 01:55
- VAVG 30.83km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 171 ( 90%)
- HRavg 143 ( 75%)
- Kalorie 1603kcal
- Podjazdy 283m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening i sprawdzenie kondycji
Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0
Nareszcie się udało dojechać do czystego poniżej 30min
czas dziś coś ok 28:40 ... dokładnie nie wiem.. Sport Tracker nawala
No i kadencja średnia 86 obr/ min
może wreszcie noga nauczy się kręcić szybciej
- DST 103.00km
- Czas 03:30
- VAVG 29.43km/h
- VMAX 57.30km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 176 ( 92%)
- HRavg 144 ( 75%)
- Kalorie 2901kcal
- Podjazdy 540m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimno i wietrznie
Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0
Czas Netto 3:30
Czas Brutto 3:53
Średnia Kad 81 obr/min.
Wiatr 18km/h Wschodni
Temperatura 19stop odczuwalna 15stop
Nie wiem jak ludzie na BBT robią 1008km .. to dla mnie niepojęte
- DST 41.80km
- Czas 01:35
- VAVG 26.40km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 170 ( 89%)
- HRavg 116 ( 61%)
- Kalorie 715kcal
- Podjazdy 215m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolarka + kamienie w żołądku
Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 13.09.2012 | Komentarze 0
Oj z bolącym brzuchem po jakiejś felernej gruszce to nie jazda.
- DST 13.00km
- Teren 10.00km
- Czas 01:00
- VAVG 13.00km/h
- VMAX 30.00km/h
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Do lasu z Agą i Pawłem
Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 13.09.2012 | Komentarze 0
Wycieczka po lesie + strach na zjazdach.... oj Techniczna Sierota ze mnie
- DST 54.00km
- Teren 40.00km
- Czas 02:54
- VAVG 18.62km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 182 ( 95%)
- HRavg 162 ( 85%)
- Kalorie 3055kcal
- Podjazdy 1200m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Skandia Maraton - Rzeszów
Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 09.09.2012 | Komentarze 1
No i po raz kolejny Skandia zawitała do Rzeszowa. Z poprzedniego roku mile ją wspominam a teraz.....
No cóż wpisowe na Medio w wysokości 70zł to za dużo, tak naprawdę nie wiem za co ja zapłaciłem.
Ale po kolei po rejestracji i zapłaceniu holendernie dużego Haraczu wzieła mnie ochota ja wypróbowanie rowerków które stały na stoisku Shimano
Na pierwszy ogień poszła kolarka z przerzutkami w systemie Di2... takie elektroniczne cacko co przerzuca zębatki za przyciśnięciem guzika
No nie powiem.. bajer fajny, nie to co moja Sora ;-)
Ale zanim będzie mnie na to stać to dużo wody w Wisłoku upłynie
Później dosiadłem jakieś cacko, całe w XT i XTR
Przerzutki działały wręcz bosko.... tyle że, ten rower nie widział grama piachu błota i terenu więc co tu się dziwić
Niestety jak wyżej.... nie stać mnie na takie cóś ;-)
Jako że do zapełnienia sektorów jeszcze był czas... i wszystkie było puste
postanowiłem pojeździć tam i z powrotem po rynku ;-)
no i zakupić jeszcze jeden żel energetyczny... chociaż wspomnienia smaku tych żeli z edycji w Krakowie mam iście traumatyczne ;-)
Tamten smakował jak zmielona tektura z nutą smaku masy czekoladowej do andruta ;-)
No ale 50 km mnie czeka i jakoś musiałem to przejechać, a nie chce mi się na bufetach zatrzymywać.
Gdy już wybiła właściwa godzina trza było znaleźć się w sektorze... ja tradycyjnie z ostatniego na Medio ;-)
A to moja machina gotowa do drogi
Spotkałem też kilka osób z którymi robiłem swego czasu objazd trasy
https://lh4.googleusercontent.com/-F9_qvjdplsg/UEzUJTOCX4I/AAAAAAAADFg/P-B9q5nnvH0/s640/100_4947.JPG
Teraz już tylko czekać w sektorze na start
Zastanawiając się....
I CO JA ROBIĘ TU?? ;-)
Ludu było trochę... przed startem zrobiło się nawet ciasno
Później tylko start.... i ALLELUJA I DO PRZODU
Co mogę powiedzieć o trasie... po pierwsze to że została trochę zmieniona.
Zmiany nie były wielkie... kosmetyczne ale zdecydowanie na GORZEJ
zlikwidowano dwa leśne fajne odcinki a jeden zmieniono.
Do zmiany dojazdu do mety w Mieście nie mam pretensji ..... ale likwidować leśne ścieżyny... No COMMENT... Skandia zaliczyła wieeeeeelki minus
Jak już pisałem z bufetów nie korzystałem. 0.7 izotonika + 1,5 lista w bukłaku i 2 żele energetyczne to wystarczający zapas... i tak przywiozłem z 0.5 litra wody bukłaku do mety,
Ale wracając do trasy... kilka razy miałem niezłego stracha, utrzymałem się w rowerze chyba tylko dzięki moim rozpędzonym ciężkim kółkom które niechętnie zmieniają kierunek jazdy. Nieraz to wada nieraz zaleta
Na kilku zjazdach już widziałem siebie na ziemi... a na kilki nie wierzyłem że tak szybko potrafię zjechać.
A co do podjazdów.. zaliczyłem wszystkie... poza jednym ... ostatnim tam nie wytrzymałem ... musiałem poprowadzić tak z 50m... pieczenie nóg było nie do wytrzymania.
Na ostatnim odcinku w mieście od tamy... wyprzedził mnie ktoś z medio, siadłem mu na koło i dzięki temu zyskałem kilkanaście sekund na mecie.
Do mety dojechałem całkowicie "zajechany" po zatrzymaniu gdy trzymałem bidon z resztką izo.. ręka trzęsła mi się jak staremu alkoholikowi
Jak już doszedłem do siebie poszliśmy z Pawłem coś zjeść w bufecie.. za żeton dostaliśmy nędzną namiastkę posiłku i zniesmaczeni tym pojechaliśmy do domu
Podsumownie
Miejsce w Open 109 a w kategorii M3 - 45
Czy to źle czy dobrze... nie wiem... tendencja jest zwyżkowa.
Dużo mi jeszcze do tego abym był z siebie choć trochę zadowolony
(przynajmniej już nie jestem aż tak dużą Techniczną Sierotą na zjazdach.. a to już coś)
Jeśli chodzi o zawody... wolę Cyklokarpaty
Tak więc mam nadzieję zjawić się w Sanoku
Skandia zdarła ze mnie forsę, trasę uprościła a dała wątpliwą przyjemność jazdy pomiędzy samochodami i na koniec głodową porcję makaronu... porażka.
Jeszcze trasa z Sport Trackera
I na koniec... (ale to nie znaczy że najmniej ważne)
Serdeczne podziękowania dla Agi.. mojej kochanej żony za wszystkie zdjęcia które zrobiła na zawodach i za to że była "mobilną bazą zaopatrzeniową" ;-)
P.S
Za rok chce wystartować w Mini.... a jeszcze w tym roku na Cyklo w Sanoku na dystansie Hobby
Trzymajcie za nią kciuki ;-)
- DST 40.40km
- Teren 35.00km
- Czas 02:12
- VAVG 18.36km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 257m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Kompensacja
Piątek, 7 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0
Ale mnie teraz boli prawa noga
coś w stawie skokowym... ale z przodu stopy... jakieś ścięgna chyba
a miała być kucza kompensacja