Info
Ten blog rowerowy prowadzi gilanel z miasteczka Leżajsk. Mam przejechane 13608.19 kilometrów w tym 2743.68 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.53 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 83005 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Grudzień1 - 2
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 0
- 2013, Sierpień14 - 0
- 2013, Lipiec10 - 0
- 2013, Czerwiec18 - 0
- 2013, Maj18 - 0
- 2013, Kwiecień15 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień5 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Październik16 - 4
- 2012, Wrzesień17 - 1
- 2012, Sierpień21 - 4
- 2012, Lipiec21 - 12
- 2012, Czerwiec22 - 5
- 2012, Maj19 - 6
- 2012, Kwiecień18 - 21
- 2012, Marzec13 - 5
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad11 - 5
- 2011, Październik4 - 0
- 2011, Wrzesień14 - 1
- 2011, Sierpień15 - 8
- 2011, Lipiec11 - 3
- 2011, Czerwiec13 - 6
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 4
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Listopad11 - 12
- 2010, Październik7 - 14
- 2010, Wrzesień10 - 14
- 2010, Sierpień2 - 0
51 - 100km
Dystans całkowity: | 3506.86 km (w terenie 453.30 km; 12.93%) |
Czas w ruchu: | 146:22 |
Średnia prędkość: | 23.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.33 km/h |
Suma podjazdów: | 27760 m |
Maks. tętno maksymalne: | 189 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 183 (96 %) |
Suma kalorii: | 87246 kcal |
Liczba aktywności: | 56 |
Średnio na aktywność: | 62.62 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
- DST 55.45km
- Teren 40.00km
- Czas 03:48
- VAVG 14.59km/h
- VMAX 51.52km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 179 ( 94%)
- HRavg 131 ( 68%)
- Kalorie 2883kcal
- Podjazdy 1656m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Trasa Skandi Rzeszów 2011
Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 23.08.2013 | Komentarze 0
/207959
- DST 72.98km
- Czas 02:49
- VAVG 25.91km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 181 ( 95%)
- HRavg 131 ( 68%)
- Kalorie 1740kcal
- Podjazdy 952m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolarką - podjazdowo
Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 23.08.2013 | Komentarze 0
/Kolarką+-+podjazdowo
- DST 79.97km
- Czas 04:12
- VAVG 19.04km/h
- VMAX 70.85km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 184 ( 96%)
- HRavg 135 ( 71%)
- Kalorie 2452kcal
- Podjazdy 1615m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Kalwaria - Bircza - Przemyśl - Kalwaria
Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0
/Kalwaria+-+Bircza+-+Przemyśl+-+Kalwaria
- DST 57.60km
- Czas 02:12
- VAVG 26.18km/h
- VMAX 62.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 178 ( 93%)
- HRavg 124 ( 65%)
- Kalorie 1238kcal
- Podjazdy 297m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa
Czwartek, 4 października 2012 · dodano: 04.10.2012 | Komentarze 0
- DST 56.20km
- Czas 01:54
- VAVG 29.58km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 175 ( 92%)
- HRavg 148 ( 77%)
- Kalorie 1690kcal
- Podjazdy 324m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa... tak bez celu
Sobota, 29 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 0
Żal nie wykorzystać tak pięknej pogody.... szkoda tylko że brak MTB
- DST 52.30km
- Czas 01:46
- VAVG 29.60km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 178 ( 93%)
- HRavg 143 ( 75%)
- Kalorie 1428kcal
- Podjazdy 272m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosa... nareszcie noga mi się przestawiła
Piątek, 28 września 2012 · dodano: 28.09.2012 | Komentarze 0
Nareszcie noga sama prosi o wyższą kadencję
Średnia CAD=84 obr/min
Max CAD=109 obr/min
Po za tym...... czekanie na rozparzenie reklamacji Peak29 mnie do bija.
powoli zaczynam się rozglądać za innymi ramami... tych do 1000zł cholernie mało rynku
Brak mi MTB :(
- DST 51.10km
- Czas 01:56
- VAVG 26.43km/h
- VMAX 51.20km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 182 ( 95%)
- HRavg 128 ( 67%)
- Kalorie 1175kcal
- Podjazdy 266m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolarka
Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0
- DST 59.10km
- Czas 01:55
- VAVG 30.83km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 171 ( 90%)
- HRavg 143 ( 75%)
- Kalorie 1603kcal
- Podjazdy 283m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening i sprawdzenie kondycji
Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0
Nareszcie się udało dojechać do czystego poniżej 30min
czas dziś coś ok 28:40 ... dokładnie nie wiem.. Sport Tracker nawala
No i kadencja średnia 86 obr/ min
może wreszcie noga nauczy się kręcić szybciej
- DST 54.00km
- Teren 40.00km
- Czas 02:54
- VAVG 18.62km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 182 ( 95%)
- HRavg 162 ( 85%)
- Kalorie 3055kcal
- Podjazdy 1200m
- Sprzęt Peak29
- Aktywność Jazda na rowerze
Skandia Maraton - Rzeszów
Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 09.09.2012 | Komentarze 1
No i po raz kolejny Skandia zawitała do Rzeszowa. Z poprzedniego roku mile ją wspominam a teraz.....
No cóż wpisowe na Medio w wysokości 70zł to za dużo, tak naprawdę nie wiem za co ja zapłaciłem.
Ale po kolei po rejestracji i zapłaceniu holendernie dużego Haraczu wzieła mnie ochota ja wypróbowanie rowerków które stały na stoisku Shimano
Na pierwszy ogień poszła kolarka z przerzutkami w systemie Di2... takie elektroniczne cacko co przerzuca zębatki za przyciśnięciem guzika
No nie powiem.. bajer fajny, nie to co moja Sora ;-)
Ale zanim będzie mnie na to stać to dużo wody w Wisłoku upłynie
Później dosiadłem jakieś cacko, całe w XT i XTR
Przerzutki działały wręcz bosko.... tyle że, ten rower nie widział grama piachu błota i terenu więc co tu się dziwić
Niestety jak wyżej.... nie stać mnie na takie cóś ;-)
Jako że do zapełnienia sektorów jeszcze był czas... i wszystkie było puste
postanowiłem pojeździć tam i z powrotem po rynku ;-)
no i zakupić jeszcze jeden żel energetyczny... chociaż wspomnienia smaku tych żeli z edycji w Krakowie mam iście traumatyczne ;-)
Tamten smakował jak zmielona tektura z nutą smaku masy czekoladowej do andruta ;-)
No ale 50 km mnie czeka i jakoś musiałem to przejechać, a nie chce mi się na bufetach zatrzymywać.
Gdy już wybiła właściwa godzina trza było znaleźć się w sektorze... ja tradycyjnie z ostatniego na Medio ;-)
A to moja machina gotowa do drogi
Spotkałem też kilka osób z którymi robiłem swego czasu objazd trasy
https://lh4.googleusercontent.com/-F9_qvjdplsg/UEzUJTOCX4I/AAAAAAAADFg/P-B9q5nnvH0/s640/100_4947.JPG
Teraz już tylko czekać w sektorze na start
Zastanawiając się....
I CO JA ROBIĘ TU?? ;-)
Ludu było trochę... przed startem zrobiło się nawet ciasno
Później tylko start.... i ALLELUJA I DO PRZODU
Co mogę powiedzieć o trasie... po pierwsze to że została trochę zmieniona.
Zmiany nie były wielkie... kosmetyczne ale zdecydowanie na GORZEJ
zlikwidowano dwa leśne fajne odcinki a jeden zmieniono.
Do zmiany dojazdu do mety w Mieście nie mam pretensji ..... ale likwidować leśne ścieżyny... No COMMENT... Skandia zaliczyła wieeeeeelki minus
Jak już pisałem z bufetów nie korzystałem. 0.7 izotonika + 1,5 lista w bukłaku i 2 żele energetyczne to wystarczający zapas... i tak przywiozłem z 0.5 litra wody bukłaku do mety,
Ale wracając do trasy... kilka razy miałem niezłego stracha, utrzymałem się w rowerze chyba tylko dzięki moim rozpędzonym ciężkim kółkom które niechętnie zmieniają kierunek jazdy. Nieraz to wada nieraz zaleta
Na kilku zjazdach już widziałem siebie na ziemi... a na kilki nie wierzyłem że tak szybko potrafię zjechać.
A co do podjazdów.. zaliczyłem wszystkie... poza jednym ... ostatnim tam nie wytrzymałem ... musiałem poprowadzić tak z 50m... pieczenie nóg było nie do wytrzymania.
Na ostatnim odcinku w mieście od tamy... wyprzedził mnie ktoś z medio, siadłem mu na koło i dzięki temu zyskałem kilkanaście sekund na mecie.
Do mety dojechałem całkowicie "zajechany" po zatrzymaniu gdy trzymałem bidon z resztką izo.. ręka trzęsła mi się jak staremu alkoholikowi
Jak już doszedłem do siebie poszliśmy z Pawłem coś zjeść w bufecie.. za żeton dostaliśmy nędzną namiastkę posiłku i zniesmaczeni tym pojechaliśmy do domu
Podsumownie
Miejsce w Open 109 a w kategorii M3 - 45
Czy to źle czy dobrze... nie wiem... tendencja jest zwyżkowa.
Dużo mi jeszcze do tego abym był z siebie choć trochę zadowolony
(przynajmniej już nie jestem aż tak dużą Techniczną Sierotą na zjazdach.. a to już coś)
Jeśli chodzi o zawody... wolę Cyklokarpaty
Tak więc mam nadzieję zjawić się w Sanoku
Skandia zdarła ze mnie forsę, trasę uprościła a dała wątpliwą przyjemność jazdy pomiędzy samochodami i na koniec głodową porcję makaronu... porażka.
Jeszcze trasa z Sport Trackera
I na koniec... (ale to nie znaczy że najmniej ważne)
Serdeczne podziękowania dla Agi.. mojej kochanej żony za wszystkie zdjęcia które zrobiła na zawodach i za to że była "mobilną bazą zaopatrzeniową" ;-)
P.S
Za rok chce wystartować w Mini.... a jeszcze w tym roku na Cyklo w Sanoku na dystansie Hobby
Trzymajcie za nią kciuki ;-)
- DST 51.30km
- Czas 01:45
- VAVG 29.31km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 178 ( 93%)
- HRavg 132 ( 69%)
- Kalorie 1257kcal
- Podjazdy 257m
- Sprzęt Giant Defy 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening - Szosa
Środa, 5 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0
Trening z Pawłem + czyszczenie łańcucha